Prawidłowe mocowanie ładunku źródłem ogromnych korzyści finansowych w branży TSL!

Prawidłowe mocowanie ładunku źródłem ogromnych korzyści finansowych w branży TSL!

 

Prawidłowe rozmieszczenie ładunku oraz jego zamocowanie na zasadach wynikających z normy EN PN 12 195-1, przynosi bardzo duże korzyści dla przedsiębiorstw produkcyjnych, centrów logistycznych, przewoźników, ale także dla towarzystw ubezpieczeniowych.

Dzięki stosowaniu Europejskich Norm załadunkowych oraz mocowaniowych wszyscy uczestnicy procesu logistycznego są wygrani.

Załadowcy (producenci i centra logistyczne) bardzo poważnie pomnażają własne zyski eliminując straty z tytułu uszkodzenia ładunków oraz ich opakowań.

Przewoźnicy minimalizują prawie całkowicie straty z tytułu roszczeń odszkodowawczych załadowców z tytułu nieprawidłowego doboru rodzaju oraz ilości środków mocujących.

Towarzystwa ubezpieczeniowe nie likwidują szkód, których po prostu nie ma. Jedynym stratnym w całym ?łańcuszku dostaw? jest Skarb Państwa, który nie może liczyć na zaplanowane wpływy z tytułu kar ITD.

Chcesz dowiedzieć się więcej w jaki sposób zarabiać na prawidłowym rozmieszczeniu oraz mocowaniu ładunku? Kliknij tutaj logistictechnologies.pl i dowiedz się więcej od ekspertów Stowarzyszenia Akademii Mocowania oraz Logistic Technologies Sp. z o.o.

A gdzie zysk ?

Aby zrozumieć jak ogromne korzyści może przynosić dostosowanie odpowiednich procesów załadunkowych oraz mocowaniowych, wystarczy odwiedzić dowolny magazyn produktów uszkodzonych w dowolnym dużym przedsiębiorstwie produkcyjnym, załadunkowym lub przeładunkowym. Uszkodzenia mają najróżniejszy charakter. Odnoszą się do uszkodzeń samego ładunku jak również opakowań.

W obecnych czasach, gdzie w sprzedaży obok jakości produktu równie ważny jest także jego wygląd oraz wizerunek marki, odpowiednie rozlokowanie oraz umiejętne i normatywne zamocowanie ładunku staje się kwestią kluczową dla rentowności przedsięwzięcia.

Uszkodzony ładunek nie tylko nie wygeneruje zysku, ale przeciwnie – jest źródłem strat !

Należy go ponownie przetransportować do załadowcy, zmagazynować, przepakować, naprawić a w wielu przypadkach zutylizować. A gdzie zysk?

A wystarczy tak niewiele…

 Wszyscy słyszeli kiedyś o zasadach prawidłowego mocowania, tanich i prostych, ograniczających 99% przypadków uszkodzeń ładunków i opakowań. Dlaczego więc nadal zyski stale „uciekają” załadowcom skoro każdy wie jak prawidłowo zamocować ładunek?

 Odpowiedź jest prosta. Nie wystarczy mniej więcej wiedzieć jak załadować i zamocować dany rodzaj ładunku, ale należy to wiedzieć d o k ł a d n i e. Tu nie ma drogi na skróty. Doskonale tę zależność widać na przykładzie różnorodnych branży. Nie ma prawie dobrych marek samochodów – są te dobre i są te złe. Nie ma prawie dobrych dróg – są te dobre i te złe i analogicznie jest z procesami załadunkowymi i mocowaniowymi – są albo wyjątkowo precyzyjne i szczegółowe i wówczas są dobre albo są złe.

Powiedzmy sobie prawdę! Droga do wypracowania prawidłowych procedur załadunku i mocowania jest trudna, długa i kręta, ale korzyści z jej przejścia i zastosowania się do wskazań eksperta są ogromne!

Warto w tym miejscu zauważyć, że problematyka mocowania ładunku jest niezwykle złożona i wieloaspektowa. Zasadom rozmieszczenia i mocowania ładunku Komisja Europejska poświęciła 200 stron szczegółowych Wytycznych. Dalsze wskazania normatywne określili także ustawodawcy poszczególnych krajów. Wytyczne jak również zawarte w nich normy mają charakter prawny, ale regulują zagadnienia czysto fizyczne (np.: obliczenia sił przeciążeń).

Cała sztuka prawidłowego mocowania opiera się na odpowiednim wyborze i kompilacji środków mocujących odpowiednich dla danego typu ładunku, środka transportowego, współczynników tarć, charakterystyki drogi (drgań), warunków drogowych (np.: lód) itp.

Zmiennych wpływających na oszczędność realizacji transportu występuje przynajmniej kilkadziesiąt. Ponadto warto wiedzieć, że zagadnienie doboru środków mocujących jest nadal dynamiczne. Ciągle powstają nowe metody (urządzenia) mocowania ładunków, dostosowane do indywidualnych potrzeb klienta (jego indywidualnie powstających typów uszkodzeń).

Zyski branży TSL wynikające z prawidłowego normatywnego mocowania ładunków są ogromne – to oczywiste !

Należy jednak organizację najdrobniejszych szczegółów tego złożonego (ale opłacalnego) procesu zainwestować, powierzając przedmiotowe zadanie naprawdę wyśmienitym specjalistom.

 Inwestycja w ustalenie prawidłowego procesu załadunku oraz mocowania jest dokładnie taką samą częścią biznesu jak inwestycja w sam produkt, ponieważ nawet najwspanialszy produkt jest dokładnie tym ile z niego pozostanie po dostarczeniu do go miejsca przeznaczenia.

 

Mariusz Miąsko

Prezes Logistic Technologies Sp. z o.o.

www.logistictechnologies.pl